czwartek, 4 lipca 2013

Moment

Dobre momenty, jak fotografie...



Tymczasem jesteś dla mnie jakimś chłopcem podobnym do stu tysięcy innych chłopców. I nie jesteś mi potrzebny.
Także i ja nie jestem tobie potrzebny. Jestem dla ciebie tylko jakimś lisem podobnym do stu tysięcy innych lisów.
Ale jeśli mnie oswoisz, będziemy potrzebowali siebie nawzajem.
Staniesz się dla mnie kimś jedynym na świecie…

-Antoine de Saint-Exupery

poniedziałek, 27 maja 2013

Te wspomnienia ...

Były ciężkie dni, po nich nastąpiły lepsze. 
Czasem musi padać by ukazała się tęcza. Nie wiedziałam, że wszystko może zaskakiwać. 


Ilekroć przeglądam zdjęcia, czuję moment, który jest ukazany. Pamiętam tamten zapach, humor i wszystko wokół.  Bawarska przygoda tchnęła we mnie ducha. tam wszystko rozpoczęło się na nowo.

Po raz kolejny zakochałam się. Serce mocniej zabiło. nie na widok  następnego osobnika z gatunku Homo sapiens, lecz przez góry , znowu.   Jestem teraz , tutaj. Cieszę się , że też jesteś . Choć nie w tym miejscu.

























Hominem te esse memento
 Errare humanum est.

wtorek, 30 kwietnia 2013

Maj... zielony maj

Maj... zielony maj,
wspomnienie goni - wspomnieniem tamten wieczór.



 Wyglądając przez okno, patrząc na pochmurne niebo, czuję zapach melancholii. Pisząc to chyba byłam nieszczęśliwa, jednak okazało się, że teraz wcale nie jest lepiej. Nigdy nie myślałam, że jedno małe nieporozumienie  może aż TAK namieszać. Oddalam się , buduję grube mury, palę wiele mostów.









Jeżeli nam się uda to cośmy zamierzyli

i wszystkie słońca które wyhodowaliśmy w doniczkach
naszych kameralnych rozmów
i zaściankowych umysłów
rozświetlą szeroki widnokrąg
i nie będziemy musieli mówić że jesteśmy geniuszami



bo inni powiedzą to za nas
i aureole
tęczowe aureole
...ech szkoda gadać
Panowie jeżeli to się uda


To zalejemy się jak jasna cholera

Powrócę tu mam nadzieję z wieloma zdjęciami, wspomnieniami i uśmiechem.


niedziela, 14 kwietnia 2013

pojawiasz się i znikasz.



W każdym ruchu, geście coś jest niesamowitego, niepowtarzalnego. W życie wdrażam uśmiech, zawsze tam gdzie tylko się da. Czuję, że to najlepsze rozwiązanie w różnych, nawet tych najcięższych doświadczeniach. 


Ta jedna, krótka chwila. Prosto w serce uderza, pobudzając jego rytm.












sobota, 13 kwietnia 2013

Ach ta wiosna.

Dzisiejszy dzień znów dał mi siłę do dalszej pracy.Jednakże  nie mogę przezwyciężyć choroby, choć bardzo bym chciała. 
"I znów upór żeby powstaći znów iść i dojść do celu"

Kilka zdjęć na dobry początek.



dobranoc.